Rafał Broniewski
Redakcja pierscionkizareczynowe.edu.pl
Truman Garcia Capote w swojej słynnej powieści "Śniadanie u Tiffany'ego", napisał, że jest to tanie nosić diamenty przed czterdziestką. Dodał, że nawet po czterdziestce ryzykowne jest noszenie oszlifowanych diamentów. Amerykańska powieściopisarka była przekonana, że "wyglądają prawdziwie tylko na starych kobietach". Wydaje się, że Truman Capote, który zmarł w 1984 roku, nigdy nie miał okazji przyjrzeć się bliżej "młodym i świeżym" kolorowym diamentom. Jeśli chodzi o nas, nie popełnimy tych samych błędów co pisarz i wypełnimy lukę informacyjną, o ile będzie na to czas, energia i, co najważniejsze, zainteresowanie.
Jasne, przyciągające wzrok, inne od swoich przezroczystych braci, jeszcze kilkaset lat temu tylko szlachta mogła posiadać wielobarwne diamenty. Zwykły człowiek taki luksus jak kolorowy fasetowany diament był po prostu nieosiągalny. Nowoczesne sposoby modyfikacji diamentów sprawiły, że stały się one bliższe "zwykłym śmiertelnikom", ale te jasne kamienie nie przestały być mniej uwielbiane i pożądane. Nadal idą pod młotek za bajeczne sumy. Celebryci wciąż pośpiesznie gonią za nimi jak za najnowszymi trendami, walcząc o to, by wyrwać im smakołyki bez pozostania na lodzie. A my wciąż marzymy, by poznać te kamienie, mając nadzieję, że kiedyś któryś z tych piękności stanie się częścią naszej skromnej kolekcji biżuterii. I może to "kiedyś" nadejdzie bardzo szybko. Pozostaje tylko wiedzieć, jak kolor diamentu wpływa na jego wartość.
Zacznijmy od tego, że kamienie o subtelnym odcieniu występują w przyrodzie bardzo rzadko. Nie mówimy o klejnotów w ogóle, ale diamenty specjalnie. Większość diamentów wydobywanych na naszej planecie jest przezroczysta. Tylko niektóre z nich mają subtelny odcień, który różni się od tradycyjnego. Liczba kamieni lekko zabarwionych wydobywanych w ciągu roku nie przekracza kilku milionów. W porównaniu z całkowitą ilością wydobytych diamentów, liczba ta jest oczywiście znikoma.
Wśród słabo zabarwionych kamieni można znaleźć kilka nieco jaśniejszych okazów. To, można by pomyśleć, wspaniałe znalezisko, i trzeba mieć szczęście, żeby je zdobyć. "Nieco jaśniejsze" wśród ledwie kolorowych kamieni jest około dziesięciu procent. To nie jest dużo. Ale wartość takich diamentów jest bajecznie wysoka. Kolor biżuterii może być różny, można znaleźć koniakowy, żółty i niebieski diamenty. Bursztynowo-słoneczne diamenty wyglądają niesamowicie, a jeszcze bardziej niesamowite są te czerwone. Ale natura nie tworzy ich na zamówienie i nigdy nie wiadomo, na jaki rodzaj się trafi, ani czy w ogóle się trafi.
Extra odcień czy kolor diamentu nie jest jakimś hokus-pokus. Jest to zjawisko, które można prosto i łatwo wytłumaczyć. Na barwę diamentu mają wpływ dodatkowe substancje, które czasami wnikają w strukturę kamienia podczas jego formowania. Jeśli substancja, która wniknęła w przyszły diament jest bogata w żelazo, może nadać kamieniowi szlachetnemu jasnobrązowy lub nawet koniakowy odcień, w zależności od ilości żelaza w domieszce. Obecność litu w diamencie nadaje mu fascynujący żółty kolor: w większości przypadków jest on słaby i ledwo zauważalny, ale czasami jest tak jasny, że trudno w to uwierzyć. Atomy boru, które stają się częścią sieci krystalicznej diamentu, zmieniają kamień w odcienie niebieskiego o różnej intensywności. Mangan, jak już pewnie się domyślacie, sprawia, że kamień jest różowy, a w niektórych rzadkich przypadkach czerwony.
Istnieje tylko jedno złoże kolorowych diamentów, które jest znane dzisiaj, i znajduje się na kontynencie australijskim i nazywa się Argyle. Co ciekawe, jest to dokładnie nazwa regionu w zachodniej Szkocji, a także słynnych rombów i kwadratów, które tworzą równoległe i prostopadłe kolorowe pasy. Dlatego ważne jest, aby tego nie mieszać (tylko żartuję - red. red..).
Mimo dużej popularyzacji kolorowych diamentów, nie są one konkurencją dla tradycyjnych kamieni. W tym sensie, że popyt na wielobarwne kamienie nie zmniejsza popytu na zwykłe kamienie, delikatnie mówiąc. Jednak od wielu lat naukowcy doskonalą techniki i opracowują metody sztucznego barwienia diamentów. Przynajmniej w celu dokonania kolorowych diamentów bardziej przystępne dla ludzi takich jak ty i ja. I tu pojawia się pytanie: jak nie dać się złapać na haczyk oszustów? Cóż, przynajmniej kupuj tylko od zaufanych sprzedawców. Na przykład, takie jak Gold.ua. Ponadto, marka, która sprzedaje syntetyczne kolorowe diamenty jest zobowiązana do ostrzeżenia klienta o pochodzeniu kamieni. O ile, oczywiście, marka nie ceni sobie własnego nazwiska i reputacji.
Nie bez powodu nazwaliśmy nasz artykuł "Fancy diamonds". Fancy Diamonds oznacza "fantazyjne diamenty", co jest oficjalną nazwą nadawaną kamieniom, które mają kolorowy odcień i są dodatkowo zabarwione przez domieszki wprowadzone do sieci krystalicznej kamienia podczas jednego z etapów jego formowania. Kolorowy surowiec jest bardzo rzadki. Nie jest zatem zaskakujące, że ceny diamentów tradycyjny diament i kolorowy diament są czasami bardzo różne na korzyść tego ostatniego.
Jubilerzy traktują kolorowe diamenty z wielką starannością i pewną profesjonalną delikatnością. Nawet cięcie takich kamieni odbywa się w inny sposób. Nie jest to jednak kwestia osobistego stosunku do kamienia, ale w tym przypadku światło w kolorowych klejnotach załamuje się inaczej. Dlatego nie możemy traktować ich tak samo jak przezroczystych kamieni. Głównymi rywalami kolorowych diamentów są ich idealnie przezroczyści bracia. Te ostatnie, jak się okazuje, są równie rzadkie jak "zabarwione" diamenty.
Naturalna zmiana barwy diamentu zakłada wpływ zjawisk naturalnych na sam kamień. Proces krystalizacji jest, delikatnie mówiąc, powolny. Dzieje się to w głębi Ziemi, gdzie panuje nie tylko wysokie ciśnienie, ale i temperatura. Węgiel zmagazynowany w płaszczu skorupy ziemskiej zachowuje się inaczej pod wpływem ciśnienia i wysokich temperatur niż na powierzchni. W tym drugim przypadku po prostu spłonąłby, nie pozostawiając po sobie nic. Ale tam, w głębi ziemi, dzieje się coś niewyobrażalnego i węgiel zamienia się w diament. Jeśli pamiętasz swoją klasę chemii w liceum, możesz łatwo odpowiedzieć na pytanie o różnicę między tymi dwoma procesami. Oczywiście jest też tlen, którego nie ma w płaszczu skorupy ziemskiej, a którego jest pod dostatkiem na powierzchni.
A kiedy rozpoczyna się proces cudownej przemiany węgla w diament pod wpływem wysokiej temperatury i ciśnienia, obok "głównego składnika" jest wiele składników pomocniczych. Mówimy tu o pyle, promieniowaniu radioaktywnym i zanieczyszczeniach pierwiastków chemicznych. Wszyscy ci "sąsiedzi" wpływają na proces powstawania diamentu i od czasu do czasu zmieniają kolor kamienia. Ze względu na zmiany, jakie zachodzą w sieci krystalicznej przyszłego diamentu pod wpływem kilkunastu z wymienionych czynników, powstają najrzadsze klejnoty: jaskrawoszkarłatne, lazurowoniebieskie i miodowożółte. Na drugim miejscu po nich znajdują się zielone diamenty, które powstają w wyniku radioaktywnej emisji azotu w płaszczu Ziemi.
Wielobarwny diamenty. których cena bije niekiedy wszelkie wyobrażalne i niewyobrażalne rekordy, bywają od siebie bardzo różne. Różnią się one nie tylko kolorem, ale także gęstością odcienia, jaką natura nadała temu czy innemu kamieniowi. Logiczne jest, że istnieje wewnętrzny podział w rodzinie fantazyjnych diamentów. Kamienie o słabych odcieniach są bardziej powszechne. Oznacza to, że są one tańsze niż te, które mają szczęście urodzić się piękniejsze i uzyskać jaśniejszy odcień.
Stopień fantazyjności zależy od dwóch czynników. Pierwszym z nich jest naturalne nasycenie diamentu, a drugim sposób jego obróbki. Naukowcom udało się opracować metody, które pozwalają na wzmocnienie naturalnej barwy kamienia, dzięki czemu staje się on jaśniejszy i bujniejszy. W sumie jest dziesięć gradacji. Pierwszy z nich to słaby diament o ledwie wyczuwalnym odcieniu. Dziewiąty, najwyższy stopień, dotyczy diamentów o intensywnie fantazyjnej barwie, prawdziwego rarytasu na rynku jubilerskim, które zazwyczaj można kupić tylko pod młotek na dużej aukcji, po dobrych negocjacjach i ogromnej cenie sięgającej dziesiątek milionów dolarów.
Świat ocenia kolorowe diamenty w różny sposób, ponieważ systemy Jest ich kilka. Najpopularniejszym z nich jest tzw. system 4C. Jej założycielami i ideologami są naukowcy z Gemological Institute of the United States. Przy okazji, większość diamentów ocenianych w systemie 4Cs trafia właśnie tutaj, do Gemological Institute of America, w skrócie GIA. Każdy diament, który opuści mury Instytutu Gemmologicznego, będzie posiadał certyfikat potwierdzający jego klasę, właściwości i wartość, niezależnie od tego, czym jest.
4C to kompleksowy system klasyfikacji diamentów. Ale dziś mówimy tylko o analizie kolorystycznej kamieni, która jest tylko częścią systemu oceny. Z tego punktu widzenia istnieją trzy kategorie oceny kamienia:
Warto zauważyć, że w każdej z wymienionych grup grupy Istnieje wewnętrzny podział na podgrupy. Im niższa skala, tym mniej jest podgrup. Na przykład, w pierwszej skali są tylko cztery. Drugi ma ich siedem, ale trzeci, najwyższy, ma ich aż dziesięć.
Jeden z systemów oceniania diamentów opisaliśmy Państwu dosłownie na palcach i w pigułce. Ale to wciąż za mało. Nie denerwuj się więc, jeśli po przeczytaniu poprzedniej części masz wrażenie, że nic nie rozumiesz. W zasadzie jest to normalne dla dyletanta. Aby zrozumieć wiele systemy Jak oceniać kamienie, może zrozumieć tylko profesjonalista. Ale ty i ja, tak naprawdę, nie potrzebujemy tego. Dlatego też dla naszej wygody stworzone zostały specjalne tabele, tabela kolorów diamentów), które pozwalają nam, bez pomocy specjalisty, przeliczyć jedną klasę diamentu na inną, bardziej zrozumiałą.
Podczas procesu certyfikacji każdy kamień, który przechodzi przez GIA lub inne ośrodki akredytowane do przeprowadzania takich ocen, otrzymuje kod alfanumeryczny. Rozszyfrowanie tego kodu powie Ci, do jakiej klasy należy kamień i jakie identyfikatory zostały mu przypisane w procesie certyfikacji. Kod alfanumeryczny może być porównany z kodem identyfikacyjnym lub numerem paszportu. Kombinacje cyfr i liter nie powtarzają się. Każdy kod jest unikalny, tzn. jedyny w swoim rodzaju. Ponieważ 100% identyczne diamenty nie istnieją w przyrodzie.
Kod, który otrzymuje fantazyjny diament (a przy okazji także zwykły, przezroczysty kamień) jest wpisywany do specjalnego rejestru organizacji, która przeprowadziła test. Ten sam kod pojawia się później na metce kamienia i służy jako jego wizytówka. Wydawać by się mogło, że to tylko kilka liter i cyfr, ale jak wiele informacji jest w nich ukrytych! Takie znakowanie diamentów Bez specjalistycznej wiedzy jest niemożliwe do rozszyfrowania. Ale zawsze można zwrócić się do konsultanta butiku jubilerskiego o pomoc i poprosić go o szczegółowe wyjaśnienie każdej części kodu alfanumerycznego.
Kamienie szlachetne, które natura obdarzyła cechą kolorystyczną, reprezentują pewną "kastę" diamentów. Wśród nich są takie, które są mniej znane i takie, które są bardziej znane i udało im się zdobyć sławę na całym świecie. O niektórych z nich mówiliśmy już wielokrotnie w innych naszych artykułach. Na przykład, kiedy mówimy o filmowe klejnoty.. Ale powtarzanie jest matką nauki. Przejdźmy więc do nich jeszcze raz, aby odświeżyć sobie pamięć o kolorowych celebrytach.
Najpewniejszym sposobem na zakup wysokiej jakości kolorowych diamentów jest zwrócenie się do światowej sławy domów jubilerskich, których nazwa nie jest pustym słowem.
Każdego roku, wiele kolorowych diamentów cięcia raz po raz pojawiają się w nowych kolekcjach znanych marek. A najczęściej są to żółte diamenty, które, jak się okazuje, są najbardziej rozpowszechnione wśród kamieni kolorowych. Jako przykład tego, jak fantazyjne diamenty wyglądają jak część biżuterii couture, możesz chcieć sprawdzić wysokie kolekcje Dior i Tiffany & Co. Pierwszy przypadek dotyczy biżuterii, w której żółte diamenty są niczym delikatna mozaika: bransoletki, kolczyki i naszyjniki, z których każdy może być noszony osobno lub w połączeniu z innymi "braćmi" z kolekcji. Druga to kolekcja Blue Book, która została wprowadzona na rynek trzy lata temu (w 2017 roku) i w której znalazł się oszałamiający pierścionek Tiffany inkrustowany ogromnym żółtym diamentem. Waga tego fantazyjnego diamentu wynosiła dwadzieścia sześć karatów. Lepiej zobaczyć to raz, niż czytać o tym sto razy.
Domy jubilerskie Dior i Tiffany & Co są niewątpliwymi tytanami, ale nie tylko one działają w tym biznesie. Są też inne:
Nawiasem mówiąc, dla domu mody Chanel, wykorzystanie diamentów w swoich kolekcjach biżuterii nie jest właściwie charakterystyczne. Mam na myśli kolorowe diamenty, ponieważ tradycyjne bezbarwne diamenty są kochane przez projektantów Chanel ze szczególną miłością i używane dość często. W jednej z kolekcji 2016 pojawiły się żółte brylanty. W 2017 roku kolekcja biżuterii Chanel została ozdobiona kilkoma brązowymi kamieniami. Podsumowując, fantazyjne diamenty nie są ich mocną stroną. Ale Zobacz Pierścień Petales de Camelia marki Chanel, inkrustowany czarnymi diamentami, jest naprawdę hipnotyzujący. Dlatego co jakiś czas nawet guru mody biżuteryjnej stara się zachować neutralność w tej kwestii.
Warto jednak powiedzieć, że czarne diamenty nie są przecież diamentami fantazyjnymi. Kamienie te otrzymują swoje surowe i powściągliwe barwy dzięki obecności grafitu w sieci krystalicznej. Grafit nie jest jednak znany ze swojej przezroczystości. Dlatego też nie można ocenić czystości czystość czarnego diamentu jest po prostu niemożliwe.
Nawet profesjonalista nie powie ci, jak dokładnie koszt fantazyjnego diamentu tylko przez spojrzenie na niego. Ogólnie rzecz biorąc, kwestia ceny w przypadku kolorowych diamentów fasetowanych jest kwestią otwartą, pozbawioną jakichkolwiek stabilnych wskaźników. Diamenty z kolorami W zależności od stanu rynku w danej chwili, kolor może wzrosnąć w cenie o setki procent.
Po prostu, rynek kolorowych diamentów jest terytorium, gdzie sprzedawca dyktuje zasady i gdzie postulat, że kupujący ma zawsze rację, nie działa. Jeśli sprzedawca wie, że nie ma alternatywy dla kamieni na rynku, łatwo będzie podbić cenę do nierealistycznych wysokości. I wierzcie mi, znajdzie się na świecie ktoś, kto będzie gotów zapłacić tę cenę. W każdym razie, historia nie zna przypadków, kiedy rzadki i bajecznie drogi fantazyjny diament zniknął z rynku i przez długi czas nie znalazł swojego właściciela.
Poniżej przedstawiamy Państwu średnie ceny rynkowe diamentów fantazyjnych. Po raz kolejny chcielibyśmy jednak zwrócić Państwa uwagę na fakt, że wahania cen są często ogromne. Dlatego użyj poniższej listy tylko jako przybliżonego przewodnika, nie więcej i nie mniej. Ceny podawane są w zależności od koloru kamienia na jednostkę wagi klejnotu, czyli na karat.
Nabywcy, którzy marzą o posiadaniu kolorowego diamentu, ale nie mają środków finansowych na zakup naturalnego kamienia, mogą zaoszczędzić sporo, decydując się na sztucznie modyfikowane diamenty. Generalnie cena takich kamieni jest o około 40% niższa od średniej ceny rynkowej podobnego fantazyjnego diamentu, identycznego pod względem barwy i masy jak zmodyfikowany.
Redakcja pierscionkizareczynowe.edu.pl